To nie pierwszy raz, kiedy widzimy możliwy projekt OnePlus 7. Do tej pory spodziewaliśmy się modelu z potrójnym systemem aparatów, czymś całkiem nowym w urządzeniach firmy, ale teraz możemy potwierdzić, jak będzie wyglądał kolejny flagowiec , firma z siedzibą w Shenzhen. Rzecz w tym, że wyciekła seria okładek, które bardzo jasno pokazują, co to jest Projekt OnePlus 7.
Tak, to wciąż wyciek, więc może to być podróbka, ale jest kilka szczegółów, które sprawiają, że myślimy, że patrzymy na projekt OnePlus 7. Na początek model ten jest bardzo podobny do OPPO F11 Pro, coś dość powszechnego w tej marce, gdyż obaj producenci należą do tego samego konglomeratu. Jeśli dodamy do tego jakość zdjęć, która odpowiada oficjalnym przypadkom, staje się jasne, że taki będzie wygląd oczekiwanego modelu.
Terminal pełnoekranowy, bez śladu wycięcia ... lub jack 3.5 mm
Jak widać na różnych zdjęciach dołączonych do artykułu, znajdujemy kilka bardzo interesujących szczegółów dotyczących konstrukcji OnePlus 7. Na początek u góry znajduje się czujnik, który najprawdopodobniej będzie działał jako podczerwień, abyśmy mogli korzystać z telefonu jak z pilota.
Do tego należy dodać ciekawy otwór znajdujący się w tym samym miejscu. To jest, gdzie Przedni aparat OnePlus 7. Tak, telefon postawiłby na chowane rozwiązanie, żeby notcha nie zepsuła estetyki ekranu. Ryzykowny projekt, ale przynajmniej to robi różnicę w stosunku do jego konkurentów. Po bokach terminala widzimy kilka nowych funkcji: przycisk włączania i wyłączania telefonu, klawisz regulacji głośności i kolejny dedykowany przycisk, który możemy skonfigurować tak, aby otwierał aplikację, na której najbardziej nam zależy.
Przechodząc na dół, tutaj będzie zlokalizowany port ładowania USB typu C telefonu, a także głośnik OnePlus 7 i gniazdo kart nanoSIM. Niespodzianka? Że nie ma też wyjścia audio 3.5 mm. Naprawdę wielkie rozczarowanie. Chociaż nie było to coś, czego się nie spodziewaliśmy. I nie możemy zapomnieć o jego tylnej, całkowicie czystej, której główną nowością było to, że posiada potrójny system kamer wraz z lampą błyskową LED. Wygląda na to, że producent bardzo mocno postawi na sekcję fotograficzną.
A co z przodem? Tutaj widzimy kolejną całkiem interesującą ewolucję. Na początek model nie ma żadnego wycięcia na ekranie, więc estetyka nie jest zepsuta i daje urządzeniu lepsze wrażenie na całym ekranie. Wiele z tej zasługi wiąże się z całkowitym brakiem ramek po bokach, widzimy tylko nieznacznie dolną ramkę. Ponadto, jak mogłoby być inaczej, projekt OnePlus 7 będzie zawierał czytnik linii papilarnych zintegrowany z ekranem urządzenia, niezbędny w telefonach, które chcą stać się częścią najwyższej oferty w branży.
Więcej szczegółów na temat możliwych funkcji OnePlus 7
Jeśli chodzi o sprzęt, który ten terminal będzie montował, zaczniemy mówić o ekranie OnePlus 7, utworzonym przez panel AMOLED o przekątnej 6.4 cala i rozdzielczości Full HD +. Do tego musimy dodać klejnot w koronie Qualcomm, czyli procesor Snapdragon 855 wraz z procesorem graficznym Adreno 640 i 8 GB RAM-u, a także różne konfiguracje pamięci wewnętrznej, które sięgną od 128 do 512 GB.
Tylny aparat składałby się z systemu potrójnego obiektywu z 48-megapikselowym pierwszym czujnikiem, 20-megapikselowym szerokokątnym i 5-megapikselowym teleobiektywem, nie zapominając o wysuwanym przednim aparacie, który miałby 16-megapikselową rozdzielczość. Na koniec z możliwym sprzętem, który będzie miał OnePlus 7, powiedz, że najprawdopodobniej pojawi się z Androidem 9 Pie pod niestandardową warstwą OxygenOS producenta, oprócz posiadania gigantycznej baterii 4.000 mAh z szybkim ładowaniem, która byłaby odpowiedzialna za obsługę wszystkich waga sprzętu tego przyszłego flagowego zabójcy. A tobie, co o tym myślisz Projekt OnePlus 7?