Przynajmniej ciekawy jeden ze współzałożycieli WhatsApp zainwestował 50 milionów dolarów w Signal, aplikacja do przesyłania wiadomości skupia się na prywatności dzięki kompleksowemu rozwiązaniu.
Wiadomo, że sami współzałożyciele WhatsApp nie byli z tego zbytnio zadowoleni ścieżkę, którą obrała Twoja aplikacja do obsługi wiadomości by choć jeden z nich w końcu opuścił adres po jego kupieniu. Wygląda na to, że Signal przejmie jednego z nich.
Brian Acton i jego 50 milionów dolarów
I to jest ten Sygnał, o którym mówiliśmy od wielu chwil, powiększył swój zespół z 3 do 20 programistów dzięki 50 milion dolarów inwestycji przeprowadzonej przez jednego ze współzałożycieli WhatsApp.
To Brian Acton podjął to mądra decyzja, abyśmy nie musieli delegować nawet na WhatsApp ani w Telegramie, a tak naprawdę mamy aplikację, która stawia na prywatność dzięki szyfrowaniu typu end-to-end; w rzeczywistości zawsze polecaliśmy tę aplikację jako tę, która najlepiej dostosowuje się do prywatności.
Dzięki tej inwestycji zespół będzie teraz w stanie pozwalają na wprowadzenie cech, które przyciągną ich uwagę którzy naprawdę szukają alternatywy dla WhatsApp. O ile nam wiadomo, ponieważ wiadomości zawsze były szyfrowane od początku do końca, innowacje zawsze były skomplikowane w pewnych cechach, które na pierwszy rzut oka mogą wydawać się proste.
Przykład, Poważnym problemem były te same naklejki aby móc je wdrożyć, ponieważ musiały być kompatybilne z szyfrowaniem, aby użytkownicy mogli przesyłać je bezpiecznie i anonimowo. A jeśli mówimy o uprawnieniach do zarządzania grupami w czatach, sprawa staje się jeszcze bardziej skomplikowana, ponieważ Signal musi dać administratorom możliwość dodawania i usuwania członków bez wiedzy ich serwerów, kto bierze udział w rozmowie.
Innymi słowy, co może się początkowo wydawać w innej aplikacji do przesyłania wiadomości, w której nie zwraca się całej uwagi na prywatność, w Signal wszystko się komplikuje tak, że każda nowa funkcja wymaga rozwoju zespołu.
Sygnał na inny poziom, aby stać się głównym nurtem
Te wymienione cechy pozwoliły Signal stale zwiększa liczbę użytkowników i pobrań mieć od 10 do 100 milionów użytkowników na całym świecie. Jeśli dodamy do tego, że według jego założyciela, Moxie Marlinspike, Signal ma ponad 40% swoich użytkowników na iOS, chociaż mówimy o niewielkich ilościach, ma on swoją wartość, aby stopniowo rosnąć.
Inną funkcją, nad którą obecnie pracują, jest „bezpieczne odzyskiwanie wartości” i na to pozwoli użytkownikom przechowywać zaszyfrowane kontakty na serwerach Signal. Pomogłoby to w przyszłości w identyfikowaniu kontaktów na podstawie numerów telefonów, co było otwarcie krytykowane przez zwolenników ochrony prywatności za jedną ze słabości większości aplikacji do przesyłania wiadomości.
Innym z problemów prywatności, które obecnie napotyka Signal, jest plik poleganie na SGX firmy Intel (Rozszerzenia ochrony oprogramowania). Mówimy o platformie zaprojektowanej do bezpiecznego zdalnego przetwarzania, ale mimo to była kilkakrotnie atakowana w ostatnich latach.
Z tymi wszystkimi kłopotami leżącymi na stole przyszłość Signal wygląda bardzo obiecująco a także naszą komunikację za pośrednictwem tej usługi, aby były w pełni zaszyfrowane i abyśmy w pewnym momencie mogli przełączyć się z WhatsApp. Brian Acton ma co do tego jasność i chce wnieść swoje pieniądze, aby Signal w żadnym momencie nie był zależny od kapitału dużej firmy i nie narażał prywatności swoich użytkowników, jak to miało miejsce w przypadku WhatsApp. Nigdy nie zapominajmy, że WhatsApp jest w rękach Facebooka, ze wszystkim, co się z tym wiąże.