W dzisiejszych czasach często spotyka się duże firmy, które stawiają na otwieranie oddziałów w różnych i wybranych regionach. Tak jest w przypadku Huawei z Honorem (ten ostatni jest już obecny niemal na całym świecie) i Oppo z Prawdziwy ja, pośród innych; Xiaomi z Redmi to kolejny przykład. Okazało się to całkiem wykonalną strategią, która zwykle opłaca się głównym producentom, a także dywersyfikuje ich akcje.
Honor z jednej strony cieszy się dobrą popularnością na rynku i zwykle notuje niezłe zyski, natomiast Realme z drugiej strony, mimo że jest ograniczony do mniejszej liczby krajów (obecnie rozszerza się na Europę i zrobił to już w Chinach), to samo można powiedzieć, a tym bardziej o Indiach, ich głównej siedzibie. Tam ta firma zajmująca się smartfonami po raz trzeci z rzędu zajmuje czwarte miejsce pod względem ważności.
Counterpoint Research umieścił nowego gracza przed jego firmą macierzystą, Oppo, pod względem udziału w rynku. Tak właściwie, Realme ma 9% udziału w rynku, znaczący wzrost udziału w rynku o 1% w analogicznym okresie ubiegłego roku. Zajmuje czwarte miejsce po Xiaomi, Samsungu i Vivo.
Firma badawcza również to ujawniła Realme wysłało 1 milion sztuk Realme C2. Jest to także najszybciej rozwijająca się marka w Indiach, która w pierwszym roku osiągnęła 8 milionów dostaw smartfonów.
Co więcej, Realme twierdzi również, że ustanowił nowy rekord w branży dzięki nowemu telefonowi, Realme 3i, który sprzedał się w 150,000 30 egzemplarzy w zaledwie XNUMX minut, na co warto zwrócić uwagę, gdyż odzwierciedla wielkość zainteresowania indyjskiej publiczności marką.
Realme 3i został ogłoszony wraz z Realme X 15 lipca. Zmienia procesor Helio P70 w Realme 3 na chipset Helio P60, ale zachowuje resztę specyfikacji. Jest także tańszy i dostępny w nowych kolorach.