L uprawnienia, które nadajemy aplikacjom Zazwyczaj dają one różne uprawnienia, których czasami tak naprawdę nie znamy. Zezwolenie aplikacji na korzystanie z połączeń telefonicznych oznacza, że ma ona również dostęp do ważnych informacji, takich jak numer IMEI. Dlatego używamy trochę logiki z aplikacjami, gdy proszą nas o różne zezwolenia, chociaż fakt, że mają mikropłatności, czasami nas dezorientuje.
Meitu to chińska aplikacja do zdjęć, która stosuje różne filtry i ulepszenia do zdjęć, które chcemy. Dopiero w ostatnich godzinach wyszło na jaw, gdy okazało się, że aplikacja wysyła ogromną ilość dane użytkownika na zewnętrzne adresy IP. Niezła niespodzianka jak na aplikację, która cieszyła się dużą popularnością i którą obecnie zaleca się odinstalować.
Jak już powiedziałem, podczas korzystania z urządzenia z Androidem zdecydowanie zaleca się sprawdzenie uprawnień, które należy nadać. Możemy odmówić i uruchomić aplikację. Manifest tzw APK Meitu prosi o dwadzieścia trzy uprawnienia, w tym pełny dostęp do sieci, możliwość zmiany ustawień, dokładnej lokalizacji, adresu MAC, lokalnego adresu IP i innych.
@Laughing_Mantis Miałem wątpliwości, ale zgadnij co!
Cel
110.173.196.36
124.243.219.159
42.62.120.41
_IMEI pic.twitter.com/zV66cMm5AO—Cztery oktety (@Cztery oktety) 19 stycznia 2017 r.
To użytkownik Twittera @rekrom12 znalazł plik MTAnalyticsAdLogEntity.java w pliku APK zawierającym kod wszystkie te szczegóły, które są wysyłane o urządzeniu. Obejmuje to model urządzenia, rozdzielczość, wersję Androida, adres MAC, IMEI i inne.
Oto wszystkie uprawnienia:
Inny użytkownik, @FourOctets, przechwycił aktywność sieciową aplikacji i tak się stało powiązane z różnymi chińskimi adresami IP. Więc od Ciebie zależy, czy zainstalujesz tę aplikację, która może zawierać jakąś niespodziankę w przyszłości, chociaż na razie już wysyła dane, takie jak IMEI, na adresy IP innego kraju.
co to znaczy?