Periscope odważył się konkurować z Meerkat o tytuł wyraźny zwycięzca w tej walce o streaming wideo w czasie rzeczywistym, które zniknęło, jak to ma miejsce w przypadku obrazów Snapchata, które ulegają samozniszczeniu w określonym czasie i są spersonalizowane przez użytkownika.
Uchwycenie momentu przesyłania strumieniowego, tak jak to się dzieje w przypadku obrazów Snapchata, było czymś uderzającym. Efemeryczność bycia w stanie przeżyć tę chwilę, a następnie móc opowiedzieć o tym przyjaciołom lub współpracownikom. Ale od dzisiaj tak się nie stanie, jak ogłosiła Persicope została wydana aktualizacja, która umożliwia zapisywanie automatyczne emisje.
Po co efemeryczność prowadzi do lepszego życia abyśmy mogli odtwarzać transmisje na żywo, które realizujemy za pośrednictwem tej aplikacji o nazwie Periscope, tyle razy, ile chcemy. Aby nie pozostać w tyle, w walce z Facebook Live, aplikacją należącą do Twittera, uruchomiono tę funkcję. Co ciekawe, dwa dni temu ogłosiliśmy opcję 24-godzinnego przesyłania strumieniowego na Facebooku Live.
Wcześniej wszystkie strumienie, które robiliśmy w czasie rzeczywistym zniknie w ciągu 24 godzin po jego zakończeniu. Jednak od ponad miesiąca Periscope testuje tę funkcję, która będzie przechowywać strumienie na Twoim koncie na stałe, chociaż hashtag #save musiałby być uwzględniony, aby działał poprawnie.
W każdym razie, Periscope pozwala zdecydować, czy chcesz, aby ta funkcja była aktywna domyślna. W opcjach dostępnych w ustawieniach Periscope można znaleźć parametr umożliwiający dostosowanie, o ile i kiedy chcesz, aby programy nagrywane za pomocą aplikacji były nagrywane.
Bardzo ciekawa nowość i to jest tak zmotywowane profesjonaliści z branży decydują się na skorzystanie z tej usługi oraz przez konkurencję, którą Facebook Live wywołuje poprzez swoją usługę połączoną z siecią społecznościową.