Ostatnio niektórzy użytkownicy inteligentnych zegarków LG skarżyli się na oparzenia lub podrażnienia w miejscu noszenia zegarka. Zegarek G od koreańskiego producenta. I wydaje się, że winowajcą były piny do ładowania.
Najwyraźniej piny odpowiedzialne za ładowanie smartwatcha nie różnicowały, kiedy były w bazie ładującej czy na nadgarstku użytkownika, więc nie przestali przepuszczać prądu a w kontakcie ze skórą powodował podrażnienia i inny dyskomfort u użytkowników.
Ponadto mieszanina potu z ładunkiem elektrycznym spowodowała, że w niektórych zegarkach pojawiła się korozja galwaniczna na pinach, powodująca efekt Zegarek LG G nie ładuje się po umieszczeniu w stacji dokującej.
Firma LG zareagowała szybko, potwierdzając błąd i stwierdzając, że oni już pracują nad rozwiązaniem w formie aktualizacji, która pojawi się wkrótce za pośrednictwem OTA. W międzyczasie nie zalecamy używania zegarka G Watch, dopóki chłopaki z LG nie naprawią tej wstydliwej usterki.
Wydaje mi się niewiarygodne, że produkt trafia na rynek z tego typu niepowodzeniem. Nie rozumiem, jak w tysiącach testów, które przechodzą te urządzenia, nikt nie zauważył tej awarii. Mam nadzieję, że LG szybko naprawi ten problem, ponieważ podany przez niego obraz jest dość kiepski. Czy masz zegarek G? Czy miałeś jakieś problemy z podrażnieniami skóry?