Huawei odszedł od normy, wypuszczając na początku ubiegłego roku model P20 Pro z trzema czujnikami tylnej kamery. Konfiguracja aparatu w tym urządzeniu została uznana w teście DXOMark za najlepszą konfigurację aparatu w telefonie, w przypadku Galaxy Note 9, iPhone X i inni, którzy nie potrafili tego zniszczyć.
Wyczyn powtórzono w przypadku Mate 20 Pro, który ma również trzy czujniki aparatu z tyłu. Teraz wygląda na to, że firmie zależy na podniesieniu poprzeczki: o tym mówimy pięć tylnych kamer w nadchodzącym Mate 30 Pro. Wskazówka na ten temat pochodzi z wniosku patentowego Huawei w sprawie smartfona złożonego w Narodowej Administracji Własności Intelektualnej Chin.
Sugeruje to wyciekająca obudowa smartfona Huawei Mate 30 Pro będzie miał konfigurację penta-kamery. Etui posiada większe wycięcie w górnej połowie, które jest zauważalnie większe niż to w Mate 20 Pro. Pamiętajcie, że w tym najnowszym terminalu znajdują się trzy tylne aparaty i lampa błyskowa LED. Większe wycięcie w obudowie smartfona tylko sugeruje, że Huawei Mate 30 Pro będzie miał z tyłu 5 czujników z lampą błyskową LED. Nie mamy jednak pewności, czy opatentowane etui jest przeznaczone dla tego telefonu, ale na pewno jest to jeden z tegorocznych flagowców Huawei. Jeśli okaże się to prawdą, Mate 30 Pro dołączy do Nokii 9, który ma również zawierać konfigurację penta-kamery.
Inne szczegóły dotyczące nadchodzącego urządzenia, które można uzyskać z patentu na smartfony, obejmują brak czujnika odcisków palców z tyłu. To sugeruje, że urządzenie prawdopodobnie zawiera czujnik odcisków palców pod wyświetlaczem.
Telefon ma również przycisk zasilania i przełącznik głośności umieszczony po prawej stronie. Na dole znajduje się port USB typu C, a także grille dla głośnika tła.
(Źródło)