Jak podają media Bloomberg, Alphabet sprzedał dział satelitarny Terra Bella, co oznacza rezygnację z „lukratywnego biznesu obrazów na żywo”.
Dział ten został przejęty w 2014 roku i przemianowany w zeszłym roku, jednak firma macierzysta Google zdecydowałaby się go pozbyć. Pierwotnie, projekt miał na celu dostarczenie aktualnych zdjęć dotyczących klęsk żywiołowychs, a później ewoluował w kierunku zapewniania łączności z Internetem.
Alphabet Company nadal ogranicza lub eliminuje te projekty, które są dla niej najbardziej kosztowne finansowo. Skybox Imaging został przejęty trzy lata temu za łączną kwotę 500 milionów dolarów i zaczął działać w znacznie szerszym dziale Google Maps.
Jego główne podejście polegało na wykorzystaniu małe satelity które wykonałoby wiele zdjęć określonego obszaru, a następnie połączyło je w celu utworzenia obrazu o wyższej rozdzielczości. Według Google te zaktualizowane zdjęcia satelitarne byłyby szczególnie przydatne podczas klęsk żywiołowych i do monitorowania zmian klimatycznych.
Ale miały też inne, bardziej komercyjne zastosowania, takie jak monitorowanie ładunków w portach lub samochodów na parkingach. W momencie przejęcia Google chciał, aby satelity służyły również do zapewniania dostępu do internetu w różnych częściach świata.
Sprzedaż, którą ogłosił teraz Bloomberg, reprezentuje Dowód na to, że Alphabet ogranicza swoje ambicje w zakresie łączności z Internetem, po Baronie de Fibre w Stanach Zjednoczonych w październiku ubiegłego roku. Jednak firma nadal ma w swoich rękach loon projekt dostarczanie Internetu za pomocą balonów oraz projekt skybendera która zapewnia łączność 5G za pośrednictwem dronów zasilanych energią słoneczną.
Według Bloomberg, Planet, start-up zajmujący się obrazami satelitarnymi, mógł przejąć Terra Bella, zatrzymując niektórych pracowników, podczas gdy inni są przenoszeni do Google.