Jak zwycięstwo Trumpa wpłynie na technologię?

Trump z tabletem

Kilka dni po tym, jak świat wstrząsa się wynikami wyborów w USA, przyszedł czas na analizę. Świat technologii zastanawia się, w jakim stopniu wpłynie to na korzystanie z sieci na całym świecie. Kiedy nowo wybrany amerykański prezydent dowie się o swoim stanowisku, wiele rzeczy się zmieni.

Ya W środku kampanii wyborczej na alarm włączyło się wielu menedżerów firm technologicznych. W Dolinie Krzemowej kilka najważniejszych firm technologicznych podpisało nawet list przeciwko temu, co zamierzał Trump. 

W liczbie rajdów oraz przemówienia, które nowo wybrany amerykański prezydent wygłosił przed światem odniesienia do technologii były widoczne ze względu na ich brak. Jednak niejednokrotnie wymienił kilka punktów, które należy wziąć pod uwagę. Donald Trump nie zgadza się z otwartym i bezpłatnym internetem. I otwarcie wyraził zamiar wyłączenia części Internetu.

Czy internet i technologia zauważą przybycie Trumpa?

Czy można „zamknąć” część internetu? Wszystko, co brzmi zbyt blisko, wydaje się nie lubić. Od początku kampanii wyborczej duża część Amerykanów wykazuje niezadowolenie z polityki ograniczania wolności. Słowa „kontrola” lub „ograniczenia” to coś, do czego w Internecie nie jesteśmy przyzwyczajeni. Ale wydaje się, że wkrótce będziemy musieli się do tego przyzwyczaić.

Jednak i chociaż wielu Amerykanów nie jest zadowolonych, wystarczy zobaczyć wynik wyborów, aby wiedzieć, że ma on duże poparcie. Sukces jego kampanii był w centrum uwagi propozycji środków kontroli. Zamiarem zamknięcia części Internetu jest położenie kresu łatwemu, dostępnemu i anonimowemu środkowi komunikacji. A przede wszystkim do jego wykorzystania do celów nielegalnych i niebezpiecznych.

Trump wielokrotnie powtarzał, że sieć służy jako kontakt między terrorystami. Mają możliwość kontaktowania się ze sobą bez jakiejkolwiek kontroli. Oprócz rozważenia internet jedno z najbardziej przydatnych narzędzi do zdobywania obserwujących. I to jest coś, co przekonuje pokolenia Amerykanów zmęczonych wiadomościami z grup ekstremistycznych. Teraz w centrum uwagi znajduje się „ISIS”.

W innym aspekcie jest coś, co pomogło mu również w zdobyciu wielu głosów. Odnosimy się do prawa własności intelektualnej. Trump twierdzi, że istnieją zagraniczne firmy, które zarabiają na pomysłach stworzonych w Stanach Zjednoczonych, które są wykorzystywane za granicą. Gwarantuje też, że własność intelektualna stworzona w Ameryce Północnej opuści swoje dochody w Ameryce Północnej.

Trump kontra Apple

Czy Trump wykona swoje groźby pod adresem Apple?

Jedną z rzeczy, które Donald Trump robił kilkakrotnie, to udanie się bezpośrednio do firmy z Cupertino. Nieporozumienia osiągnęły punkt kulminacyjny, gdy obecny prezydent USA zachęcał do bojkotu Apple. Konfrontacja ta powstała w wyniku kontrowersji wywołanej iPhone'em znalezionego terrorysty z San Bernardino. I odmowa Apple'a przekazania kodu FBI w celu odszyfrowania.

W końcu historia iPhone'a terrorysty zakończyła się, aby Apple nie został skrzywdzony orzeczeniem sądowym. Ale jego wizerunek dla republikanów został poważnie uszkodzony. Tak jak W późniejszych wiecach Trump ponownie odniósł się do Apple'a, używając go jako przykładu w zakresie wycofywania miejsc pracy z Ameryki. Miał na myśli fakt, że amerykańska firma nie wytwarza swoich produktów w Ameryce.

„Sprawimy, że Apple wyprodukuje swoje cholerne komputery w Ameryce”.

Z tego rodzaju stwierdzeniami Donald Trump niejednokrotnie wyraził swoje zamiary. Jednym z jej środków byłoby sprowadzenie linii montażowych z krajów azjatyckich do Stanów Zjednoczonych. Coś, co od Apple już zadeklarowało, że będzie to całkowicie niewykonalne. poza tym To gwałtownie podniosłoby koszty produkcji, a tym samym ostateczną cenę produktu.

Atmosfera w siedzibie Apple musi być napięta. Do tego stopnia, że ​​jego prezes Tim Cook wysłał list do swoich pracowników, gdy dowiedział się o wyniku wyborów. W oświadczeniu wezwał swoich pracowników do trzymania się razem i kontynuowania pracy. Czy Donald Trump będzie w stanie zmusić Apple do produkcji swoich produktów w Stanach Zjednoczonych?. Choć wydaje się to mało prawdopodobne, wynik wyborów był jeszcze bardziej trafny. Więc nic już nie może nas zaskoczyć.


Obserwuj nas w Wiadomościach Google

Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

*

  1. Odpowiedzialny za dane: Actualidad Blog
  2. Cel danych: kontrola spamu, zarządzanie komentarzami.
  3. Legitymacja: Twoja zgoda
  4. Przekazywanie danych: Dane nie będą przekazywane stronom trzecim, z wyjątkiem obowiązku prawnego.
  5. Przechowywanie danych: baza danych hostowana przez Occentus Networks (UE)
  6. Prawa: w dowolnym momencie możesz ograniczyć, odzyskać i usunąć swoje dane.

  1.   Samuela Ortiza powiedział

    hej, nie, jeśli Donald Trump dotknie mojej technologii, zabiję go: v