Producenci smartfonów ustanowili rekord, sprzedając 1.400 miliarda urządzeń w 2015 roku

Sprzedaż smartfonów

O ile nieco ponad godzinę temu byliśmy obecni przy wiadomościach od Samsunga, który przypisuje niższe wyniki sprzedaży smartfonów agresywnej konkurencji i niskiemu popytowi ze strony rynku, to teraz mamy kolejną wypowiedź firmy, która pokazuje dane, które po części idą z tym, co zapowiadał Samsung, choć pokazują też inne trendy, które po pierwsze charakteryzują się nasyceniem rynku, a po drugie pojawieniem się nowych producentów zaostrzających konkurencję.

Już mieliśmy na myśli, że słowa Samsunga miały podwójne znaczenie i jest to bardziej zgodne z liczbami dostarczonymi przez Strategy Analytics. Światowe dostawy smartfonów wzrosły o 12 procent i osiągnęły rekordowy poziom 1.400 miliarda urządzeń w 2015 roku. Nie oznacza to, że czeka nas rok do kadrowania, skoro mamy w tym wpisie jeden wapna, a drugi piasku. W czwartym kwartale 2015 roku sprzedaż wzrosła zaledwie o sześć procent w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego. Oznacza to, że branża odnotowała najniższą stopę wzrostu w historii, częściowo dlatego, że duże rynki, takie jak Chiny, które są bardziej skłonne do korzystania ze smartfonów, już posiadają jeden i nie muszą kupować nowego.

Samsung liderem w czwartym kwartale

Samsung, choć zapowiadaliśmy spadek wyników sprzedaży, kontynuuje liderem z około 81.3 milionami rozprowadzonych jednostek na całym świecie w czwartym kwartale 2015 roku, o dziewięć procent więcej niż w tym samym okresie poprzedniego roku. Jest to najwyższy wynik uzyskany przez koreańskiego producenta w ciągu ostatnich dwóch lat.

Globalne dane dotyczące sprzedaży

Z drugiej strony Apple nie jest w najlepszych czasach z liczbami wokół 74,8 miliona iPhone'ów w ostatnim kwartale lub Q4, ale to nawet nie osiąga liczby z poprzedniego roku, kiedy to osiągnęło 74.5 miliona urządzeń.

Strategy Analytics komentuje ten mały spadek Apple osiąga szczyt i że z tego powodu powinien dążyć do eksploracji nowych rynków, takich jak Indie, aby zapewnić sobie kontynuację walki z Samsungiem o światowy rynek smartfonów.

Reszta konkurentów

Po wielkiej dwójce mamy Huawei, który urósł o dwa procent od 2014 roku, co plasuje ją na trzecim miejscu. Xiaomi jest na piątym miejscu, sprzedając 2 miliony telefonów więcej, jeśli porównamy to z liczbami uzyskanymi w 2014 roku. Ten, który odnotował procentowy spadek w porównaniu z pierwszą piątką z 2014 roku, to Lenovo-Motorola. Tylko 18 proc.

Galaktyka

Nasycony rynek i nowi gracze które wchodzą bezpośrednio, aby konkurować z produktami z wyższej półki, oferując wysokiej jakości terminale i świetny design w atrakcyjnej cenie. Rynek, który wydaje się osiągać swój pułap i na którym poszukiwane są nowe rynki, aby liczby nadal rosły, ale jak wszystko w życiu ma swoje granice. Jak skomentowałem w poprzednim wpisie, jesteśmy w 2016 roku, w którym zobaczymy różne produkty w cenie poniżej 150-200 euro, które obniżą wymagania użytkowników, a tym samym ich potrzebę uzyskania produktu z wyższej półki że zmniejszy swój procentowy udział w rynku.

To samo stało się na rynku PC kiedy wszyscy kupowali świetnej jakości komponenty, więc nie było żadnego powodu, aby zastępować produkt, który daje nam to, czego chcemy. To samo dzieje się z e-czytnikami, które są w stagnacji, ponieważ nowe wydania nie dostarczają niczego znacząco różniącego się od tego, co jest dostępne.

Tak czy inaczej, będziemy musieli trochę poczekać i zobaczyć jak wędruje ten nowy rok z rynkiem, który się chwieje i na którym mnogość producentów utrudnia przewidywanie, jaka będzie przyszłość.


Obserwuj nas w Wiadomościach Google

Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

*

  1. Odpowiedzialny za dane: Actualidad Blog
  2. Cel danych: kontrola spamu, zarządzanie komentarzami.
  3. Legitymacja: Twoja zgoda
  4. Przekazywanie danych: Dane nie będą przekazywane stronom trzecim, z wyjątkiem obowiązku prawnego.
  5. Przechowywanie danych: baza danych hostowana przez Occentus Networks (UE)
  6. Prawa: w dowolnym momencie możesz ograniczyć, odzyskać i usunąć swoje dane.

  1.   darze powiedział

    „sprzedaż wzrosła zaledwie o sześć procent”
    „branża uzyskała najniższą dynamikę wzrostu w historii”
    „Z drugiej strony Apple nie jest w najlepszych czasach z liczbą około 74,8 miliona iPhone'ów w ostatnim kwartale”

    Lew Androidsis od dawna i bardzo podobają mi się Twoje artykuły, ale kiedy czytam ten, nie mogę powstrzymać się od pytania: Czy masz świadomość, że ciągły rozwój jest całkowicie niemożliwy?

    „Jesteśmy w 2016 roku, w którym zobaczymy różne produkty w cenie poniżej 150-200 euro, które obniżą wymagania użytkowników”
    Jestem absolutnym fanem Androida od jego początków, ale moja skala wartości jest jasna: to tylko telefon, na litość boską. Obecnie mam MOTO G, cudowną maszynę, za którą zapłaciłem 120 euro. To najdroższy telefon, jaki kiedykolwiek miałem i nie sądzę, aby mój następny terminal przekroczył tę cenę.
    Czy wiesz, jaka jest średnia pensja w Hiszpanii iw krajach hiszpańskojęzycznych, które Cię czytają? Rozumiem, że operatorzy i marki „zachęcają” do polecania high-endu i napychania konsumpcji, ale odrobina realizmu też nie zaszkodzi.

    Mam nadzieję, że nikogo nie uraziłem swoim komentarzem. Wszystkiego najlepszego.

    1.    Manuel Ramírez powiedział

      Chcę podziękować za komentarz, który wynika z rzeczywistości w tych trudnych dniach.

      Te komentarze pochodzą z panoramy, w której obecnie znajduje się rynek, co umożliwia dostęp do terminali takich jak Moto G, po cenie, za którą go kupiłeś, gdy cztery lub pięć lat temu było to prawie niemożliwe.
      Ucieka się od rzeczywistości, gdy podchodzi się do punktu widzenia producentów i firm, które uruchamiają wszystkie te terminale. Logicznie rzecz biorąc, każdy z nas ma swoje życie, w którym musi walczyć, aby iść do przodu.

      I wcale nie obrażasz, to też brutalna rzeczywistość. Jedyną rzeczą jest to, że jesteśmy w kole, w którym użytkownicy, media i producenci są jego istotną częścią, aby mogło to dalej się toczyć, i stąd zawsze staramy się trochę naciskać, a to może nas zdystansować , w pewnych momentach, tego, co dzieje się w wielu częściach planety, nie tylko tutaj.

      Pozdrawiam i jeszcze raz dziekuje za komentarz darzee!