Samsung odrzuca wersję 128 GB Galaxy S6 i S6 Edge

Galaxy S6

Na naszym blogu od kilku tygodni z różnych powodów rozmawiamy o Samsungu. Jednym z nich jest restrukturyzacja, którą firma przeprowadza w celu osiągnięcia większej rentowności na rynku. Ma to na celu pozbycie się dużej liczby modeli, które konkurują ze sobą i które nie pozwalają Koreańczykom osiągnąć najlepszych wyników ani największej rozgłosu. Jednak przynajmniej do tej pory te nowe propozycje nie miały wpływu na to, co uważa się za najwyższy zasięg terminali mobilnych, w tym przypadku Samsung Galaxy S6 i Galaxy S6 Edge.

W końcu, przynajmniej w świetle ruchów, które daje Samsung, wydaje się, że sprawy potoczyły się inną drogą. Nie panikujcie, fani Samsunga, to nie takie złe wieści. A tym, którzy już oklaskiwali porażkę najnowszej high-endowej serii Galaxy, też nie dam powodu do świętowania. To tylko usunięcie wersji o większej pojemności na niektórych rynkach. Oznacza to, że Samsung Galaxy S6 i Galaxy S6 Edge nie będą miały swoich Opcja 128 GB jako uzupełnienie wersji 32 GB i 64 GB.

Z góry ogłoszona decyzja: wyeliminuj 128 GB

Chociaż wiadomość może zaskoczyć niejedną osobę, ci, którzy chcieli zobaczyć Samsunga, zapowiadają podobny ruch. Właściwie na większości rynków europejskich nigdy nie mieliśmy wersji 128 GB modeli Samsung Galaxy S6. Co więcej, wraz z jego prezentacją pojawiły się tylko propozycje 32 GB i 64 GB, te, które uzyskują największą sprzedaż. Do tej pory, kiedy informacje stały się oficjalne, większość nawet nie zauważyła braku terminala mobilnego. Oznacza to, że w tym przypadku koreańska firma nie popełniła błędu, ale być może udało jej się obniżyć koszty, zwiększając zysk.

Te wersje 128 GB terminali mobilnych odpowiada na to pragnienie posiadania najdroższego telefonu z całej serii. Jeśli jednak kilka lat temu konsument dawał się czasem nabrać marketingowym strategiom, które wskazywały, że im twój model był droższy, tym lepszy, teraz sytuacja się zmieniła. Klient staje się coraz bardziej inteligentny i tak jak niewielu wybiera telefony komórkowe ze względu na liczbę MP jaką posiada aparat, tak coraz mniej jest użytkowników gotowych zapłacić dużo więcej za posiadanie dużej pojemności. Zwłaszcza jeśli wiedzą, że nie będą z tego korzystać, a przestrzeń w chmurze to najlepsza opcja, aby mieć dostęp do wszystkiego.

W szczególności myślę, że warto przypomnieć sobie, co jest jednym z najsilniejszych zarzutów ze strony użytkowników dotyczących wersji z pamięciami o większej pojemności. Jak to możliwe, że terminal ma różnicę ponad 150 euro między wersjami? Prawda jest taka, że ​​żaden ekspert nie był w stanie wyjaśnić odpowiedzi poza argumentem, że firmy dążą do maksymalizacji korzyści płynących z tych wersji o większej pojemności. O wiele bardziej opłaca się sprzedawać telefon o pojemności 128 GB, ponieważ zgłaszana przez niego korzyść jest większa, ponieważ wydatki nie rosną tak gwałtownie jak cena. Ale ta rentowność, przy świadomym konsumencie, nie wydaje się działać. OhŻegnaj Samsungu Galaxy S6 128GB, mimo że nigdy Cię nie widzieliśmy!


modele samsunga
Jesteś zainteresowany:
To jest katalog modeli Samsunga: smartfonów i tabletów
Obserwuj nas w Wiadomościach Google

Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

*

  1. Odpowiedzialny za dane: Actualidad Blog
  2. Cel danych: kontrola spamu, zarządzanie komentarzami.
  3. Legitymacja: Twoja zgoda
  4. Przekazywanie danych: Dane nie będą przekazywane stronom trzecim, z wyjątkiem obowiązku prawnego.
  5. Przechowywanie danych: baza danych hostowana przez Occentus Networks (UE)
  6. Prawa: w dowolnym momencie możesz ograniczyć, odzyskać i usunąć swoje dane.

  1.   toni powiedział

    „W rzeczywistości na większości rynków europejskich nigdy nie mieliśmy wersji 128 GB modeli Samsung Galaxy S6” Cóż, poszedłem do angielskiego sądu, aby poprosić o informacje na temat 32 GB Edge w kolorze złotym, a sprzedawca powiedział mi, że „ja tylko Pozostało 128 GB. W końcu wziąłem normalną smerfową niebieską 32 GB, bo ten dodatkowy koszt 150 euro za małą krzywiznę też nie jest tego wart... Chociaż pochodzę z Majorki, i tak jesteśmy już poza Europą, hehe. W każdym razie, jeśli wejdziesz na angielską stronę z wyciętymi materiałami, są one na sprzedaż i w magazynie, i przysięgam, że widziałem je również w tym tygodniu na targach medialnych. W każdym razie S6 nie kosztuje tyle, ile jest wart. Samsung sprzedaje sprzęt, ale nie doświadczenie użytkownika, jak robi to Apple. Przykro mi z S6 i bardzo. Mieszkam podłączony do powerbanka, wersja 5.1.1 dodaje lagów, a problem z zarządzaniem pamięcią RAM trwa... Słabo używany sprzęt. Uderz w nadgarstek dla Samsunga.

  2.   Clara powiedział

    Lata temu uciekałem od wszystkiego, co oznaczał iPhone: ułomnych urządzeń, z kilkoma funkcjami, ograniczoną pamięcią i kilkoma opcjami jednocześnie bardzo drogimi, krótką baterią, a także nieusuwalnymi, telefonami niemożliwymi do dostosowania, zerowymi ustawieniami, małymi ekranami. .. itd. .
    Tak więc po wielu wspaniałych latach spędzonych w Samsungu i będąc przy okazji bardzo szczęśliwym, znalazłem się w nieprzyjemnej sytuacji, w której wydaje mi się, że wróciłem do wszystkiego, od czego uciekałem.
    Ale nie martw się... tak się nie stanie.