Wygląda na to że osiągnęliby porozumienie w sprawie powrotu pod ich jurysdykcję aby na targach CES w Las Vegas zaprezentowali nowe urządzenia i odzyskali coś z tego, czym byli w przeszłości. Mowa o Kodaku i Polaroidzie, które w tych styczniowych dniach prezentowały różne urządzenia.
Jeśli to było już wczoraj Kodak zaprezentował swojego IM5, czyli telefon z aparatem 13 MP, to dziś przyszła kolej na Polaroida z prezentacją dwóch low-endowych tabletów o nazwie L7 i L10, a którego główną cechą, oprócz niskiej ceny, jest Android 5.0 Lollipop, najnowsza aktualizacja systemu operacyjnego Google dla urządzeń mobilnych.
Polaroid i jego tabletki
Polaroid był dobrze znany ze swoich aparatów fotograficznych, a teraz jest dostępny z innymi rodzajami produktów, takimi jak tablety z Androidem. Dwa ogłoszone na targach CES w Las Vegas to L7 i L10, oba są bardzo przystępnymi cenowo produktami i chociaż nie wiemy, czy trafią na wszystkie rynki międzynarodowe, są to dwa interesujące modele do rozważenia.
7 i 10 cali
Polaroid L7 to 7-calowy tablet, podczas gdy L10 ma 10 cali na ekranie. To nie są dwa tablety, które mają ekskluzywny design W tym sensie są dość proste, ale posiadanie systemu Android 5.0 Lollipop w standardzie i czterordzeniowych procesorów to ich najbardziej uderzające cechy. Nie można też powiedzieć, kto jest producentem tych chipów, ale to nie Qualcomm i wszystko wskazuje na to, że będziemy mieli do czynienia z Mediatekiem ze względu na niską cenę jego procesorów.
Z tego mało co wiadomo jest to, że są to dwa tablety, które używają Wi-Fi do pracy, mają Bluetooth, zarówno kamera tylna, jak i przednia oraz głośniki przednie. Brakuje informacji o rozdzielczości ekranu, ilości pamięci RAM czy pamięci wewnętrznej, jaką mają te dwa tablety Polaroid.
To, co jest znane, to cena. 99 USD za tablet Polaroid L7 a Polaroid L10 około 50 dolarów więcej, osiągając 149 dolarów.