3 sierpnia Google ogłosiło nowe Pixel 4a, bardzo smartfon panierowany za mniej niż 400 euro i to niewątpliwie zachwyci wszystkich tych, którzy zawsze chcieli Pixela, ale nie mieli okazji go zdobyć. Ok, w zeszłym roku pojawił się Pixel 3a, z projektem sprzed 4 lat, ale jedyną atrakcją, jaką miał, było to, że był od Google.
Odkąd Pixel 3a pojawił się na rynku, stopniowo stał się najlepiej sprzedającym się modelem Pixel na rynku (w tym zakresie), znacznie przewyższając Pixel 4 i Pixel 4 XL, modele, które pojawiły się kilka miesięcy później, ale Przeszli przez rynek bez bólu i chwałydo tego stopnia, że przed zakończeniem roku na rynku Google zaczęło wycofywać je ze sprzedaży.
Google potwierdził The Verge że oba terminale nie są już dostępne za pośrednictwem oficjalnego kanału sprzedaży Google w Stanach Zjednoczonych.
Oficjalny sklep Google sprzedał wszystkie zapasy, jakie posiadał zarówno dla Google Pixel 4, jak i Pixel 4 XL. Dla osób, które nadal są zainteresowane jego zakupem, jest on nadal dostępny w innych sklepach do wyczerpania zapasów.
Podobnie jak wszystkie urządzenia Pixel, Pixel 4 i Pixel 4 XL będą nadal otrzymywać aktualizacje oprogramowania i zabezpieczeń przez co najmniej 3 lata od daty ich premiery w Stanach Zjednoczonych.
Jednak w innych krajach, takich jak Hiszpania, możemy znaleźć Pixel 4 i Pixel 4 XL z rabatem około 100 euro, promocyjna zniżka do 10 sierpnia, czyli dnia, w którym prawdopodobnie zostanie wycofana również z oficjalnego sklepu Google w Hiszpanii i pozostałych krajach, w których jest nadal dostępna.
Jeszcze jedna próbka, która tylko potwierdza, że Pixel 4 był porażką, znajdujemy ją w Pixelu 3, terminalu, który W oficjalnym sklepie Google był dostępny jeszcze półtora roku później jego pojawienia się na rynku.