Na ostatnim Google I / O w maju 2016 r. Gigant Google ogłosił pojawienie się nowej aplikacji do obsługi wiadomości błyskawicznych, opracowanej specjalnie jako narzędzie, które może być bardzo przydatne do pracy zespołowej i współpracy. Rozmawiamy o Google Spaces, usługa, której śmierć została już ogłoszona, a która nie ma jeszcze roku życia.
Pomysł podniesiony w Google Spaces wcale nie był zły, moim zdaniem. Podstawowym założeniem było to, aby użytkownicy mogli tworzyć prywatne czaty lub „przestrzenie” w oparciu o tematy, które interesują wszystkich członków tej przestrzeni, i dodawać tam treści z różnych aplikacji, takich jak YouTube lub własne wyszukiwania Google. Jak powiedziałem, ta koncepcja mogłaby być użyteczna w pracy zespołowej, ale prawda jest taka, że okazała się niewystarczająca.
Ponadto, uruchomienie było bardzo mylące, co zbiegło się również z ogłoszeniem dwóch innych aplikacji do przesyłania wiadomości, Allo, które wkrótce może zostać rozszerzone o wersję internetową dla komputerów, oraz Duo. Zatem ta „mieszanka” komunikatorów musiała znaleźć miejsce w już nasyconym sektorze, a przede wszystkim zdominowanym przez kilka „dużych”. W rezultacie pierwsza ofiara, Google Spaces, już upadła.
Jeśli jesteś użytkownikiem Google Spaces lub przynajmniej masz go zainstalowanego i zapomnianego, co jest całkiem prawdopodobne, po otwarciu aplikacji zobaczysz komunikat ostrzegający, że usługa zostanie zamknięta.
W poście opublikowanym przez Google firma zwraca na to uwagę Od 3 marca aplikacja Google Spaces będzie umożliwiać tylko przeglądanie i czytanie treść, ale nie wysyłaj niczego nowego. więc aż 17 kwietnia, kiedy nastąpi jego „zabójstwo”..
Co sądzisz o zniknięciu Google Spaces? Co Google zamierzało stworzyć z tą aplikacją? Myślicie, że jego zniknięcie było już „wyśpiewane”?