Nowa aplikacja Google do obsługi wiadomości błyskawicznych, Allo, została właśnie udostępniona publicznie i zgodnie z oczekiwaniami, spadł deszcz krytyki o jego kilku cechach. Ponadto wydaje się, że wywołała ona niewielkie zainteresowanie wśród użytkowników, którzy nie są zwolennikami przejścia na inną usługę niż ta, z której korzystają ich znajomi i rodzina.
Wygląda jednak na to, że Allo ma wiele planów i że ta aplikacja nie tylko zostanie ulepszona w przyszłości, ale może również oferować integrację z aplikacją do rozmów wideo Duo, również od Google.
Allo i jej brak połączeń głosowych
Kiedy Allo w końcu zaczęło być oficjalnie wdrażane, Justin Uberti, jeden z liderów zespołu inżynierów Google odpowiedzialnego za rozwój Allo i Duo, podziękował wszystkim, którzy „rozumieją, że jest to produkt w wersji 1.0”. Oznaczało to, że aplikacja będzie się poprawiać „co kilka tygodni”.
I faktycznie, członek Google nie zwlekał długo z oświadczeniami Ubertiego, uznając jego pomysły za „bardzo dobre sugestie”. Brak funkcji połączeń głosowych w Allo jest zaskakujący., zawarty w aplikacjach tak popularnych jak WhatsApp i wiele innych, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że towarzysząca mu aplikacja, Duo, jest zasadniczo tym, co robi, dzwoni.
Duo to w rzeczywistości aplikacja do połączeń wideo, ale nie należy zapominać o wygodzie rozmów głosowych w sytuacjach, w których wideo nie jest praktyczne. I najwyraźniej tak myśli Uberti, jak zauważył 9to5Google.
Kiedy użytkownik Twittera, Cyril Lucas, zasugerował integrację z Duo lub wdrożenie odpowiedniej funkcji, Uberti odpowiedział „absolutnie”..
Pewne jest to, że byłoby bardzo dziwne, gdyby Google nie zauważył tego dla siebie. Najprawdopodobniej już pracują nad tą funkcją, jednak nie była ona gotowa do wydania..
„Potwierdzenie” Ubertiego sugeruje, że już niedługo będzie można wykonywać połączenia za pomocą Allo. Teraz to, czy użytkownicy zdecydują się na tę nową ofertę, nadal wydaje się mało prawdopodobne.