Jak zwykle wraz z końcem roku wycieka coraz więcej wiadomości związanych z kolejną premierą jednego z dwóch flagowców Samsunga, Galaxy S. Ale to nie jedyny, bo w miarę zbliżania się i zbliżającego. MWC, które ponownie odbędzie się w Barcelonie, coraz więcej producentów zaczyna „filtrować” niektóre cechy lub obrazy swoich terminali. Teraz przyszła kolej na flagowy Samsung Galaxy S9, terminal, który właśnie przeszedł przez ręce Geekbench.
Jak widać w testach Geekbench, Samsung Galaxy S9 nie załaduje obecnej pamięci RAM, która wynosi 4 GB, dziwny ruch, którego nie do końca rozumiemy, widząc obecny trend głównych producentów terminali z wyższej półki, w których 6 GB wydaje się być standardem.
Co do procesora, nie ma co się dziwić, ponieważ terminalem, który przeszedł testy, zarządza el Snadragon 845 firmy Qualcomm i Exynos 9180 dla wersji międzynarodowej który będzie dostępny na całym świecie z wyjątkiem Stanów Zjednoczonych, gdzie wyląduje z procesorem Qualcomm i będzie zarządzany przez system Android 8.0
Jeśli chodzi o testy wydajności, Galaxy S9 ma wynik 2.680 punktów, 700 więcej niż Galaxy Note 8, terminal zarządzany przez 6 GB Pamięć RAM. Samsung wypuści, według ostatnich przecieków, ponownie dwa modele na rynku, oba z zakrzywionym ekranem, całkowicie zrezygnuje z połączenia jack 3,5 mm.
Cena tego terminala, w jego 5,8-calowej wersji, będzie taka sama, jak cena początkowa, jaką miał S8, kiedy został oficjalnie zaprezentowany, 809 euro, podczas gdy wersja S9 + będzie wyceniona na 909 euro, oba wyposażone w 64 GB przestrzeni dyskowej. W tej chwili nie możemy potwierdzić jeśli wersja + będzie dostępna również w wersji z dwiema kartami SIM.